Zawezwanie do próby ugodowej już nie tak atrakcyjne
- majas39
- 27 mar 2022
- 1 minut(y) czytania
Do tej pory zawezwania do próby ugodowej w praktyce funkcjonowały jako wygodny środek prowadzący do przerwania biegu terminu przedawnienia. Był on tani i skuteczny.
Co prawda w orzecznictwie panował spór, czy zawezwanie zawsze przerywa bieg terminu, ale niemal powszechnie przyjmowane jest, że przynajmniej pierwsze zawezwanie, jeśli nie było stosowane w specyficznej sytuacji (np. gdy strony toczą spór o to samo i powód dodatkowo nie składa zawezwania o kolejne części tego samego roszczenia) to przerywało skutecznie bieg terminu przedawnienia, który po rozprawie z takiego wniosku biegł na nowo.
Ustawodawca zaczął walczyć z tą praktykę. W pierwszej kolejności zmieniła się opłata, która znacząco wzrosła.

To dla ustawodawcy okazało się jednak za mało i niedawno sięgnął po ostateczną "broń". Od dnia 30 czerwca 2022 r. zawezwanie do próby ugodowej oraz wszczęcie mediacji nie będzie skutkowało przerwaniem biegu przedawnienia lecz jego zawieszeniem odpowiednio przez czas trwania postępowania pojednawczego lub mediacji. Bieg terminu przedawnienia nie będzie zatem biegł na nowo po zakończeniu postępowania sądowego.
Co to oznacza? To, że zawezwanie będzie prowadzić wyłącznie do zawieszenia, a nie przerwania biegu terminu przedawnienia. Tym samym jeśli w dniu, w którym zdecydujemy się na zawezwanie do próby ugodowej, a do końca biegu terminu przedawnienia zostały dwa dni, to po rozprawie z ww. wniosku pozostaną tylko i wyłącznie wspomniane wcześniej dwa dni.






Komentarze